czwartek, 5 listopada 2015

Pomysł na... obiad

Ostatnio myślałam nad zmianą na blogu, rozpisywanie tu całych jadłospisów, chociaż bardzo mi pomogło, stało się trochę męczące, zresztą co interesującego w tym, że ktoś 2 razy w tygodniu wrzuci swój jadłospis? :P

Pewnie od czasu do czasu pojawi się tu jakiś zrzut zdjęć mojego jedzenia, ale teraz myślałam, żeby zacząć pisać przepisy czy raczej pomysły na jakieś dania czy desery... Co wy na to ? :-) Najczęściej byłyby to jakieś szybkie przepisy, bo kto ma ochotę cały dzień stać przy garach ? :-)

Oprócz tego pewnie pojawią się jakieś inne wpisy na temat mojego odżywiania czy moich planów związanych z dietą ;-)  Ale to nic nowego. Zobaczymy jak będzie, od przyszłego tygodnia zaczynam zwiększać aż dojdę do 1900kcal i zobaczę czy zwiększyć jeszcze czy utrzymać :-) Jeszcze zastanawiam się nad makro, ale jak się już zdecyduje jak będzie ono wyglądało to się tym podzielę ;-)


Pomysł na obiad:
Makaron z łososiem, szpinakiem i kozim serkiem

Składniki:
-80g makaronu spaghetti
-100g wędzonego łososia
-100g mrożonego szpinaku
-czosnek
-60g koziego serka-twarożku (ja kupiłam w Lidlu)
-sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Gotujemy makaron zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Szpinak rozmrażamy, wrzucamy na patelnie, dodajemy czosnek i przyprawy, mieszamy następnie dodajemy serek i ponownie mieszamy. Dorzucamy makaron, łączymy z resztą składników. Na koniec dokładamy łososia, mieszamy i dusimy wszystko na małym ogniu przez jakieś 2-3 minuty.  Gotowe :-)



Chcecie też mieć rozpisane makro ?
Czy uważacie to za zbędne?
ok. 552 kcal  
B: 40 g  
W: 61 g  
T: 16 g




17 komentarzy:

  1. O mamo to musi być obłędne! Połączenie szpinaku, łososia i serka koziego to zawsze trafia w moje smaki, a myślę, że akurat ten serek mega podkręca danie. Aż się zrobiłam głodna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się pomysł na bloga i wpisy :) chętnie poznam Twoje świetne przepisy i skład posiłków, czyli podział na białko itp.
    Przepis świetny i strasznie smakowity :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A trzymasz tylko dietę czy starasz się też coś ćwiczyć? Wiem, że jazda konna i że kolano nie domaga (właśnie, jak tam ono się trzyma?!), ale chętnie poczytałabym coś o twojej aktywności :) A może właśnie napisałabyś kiedyś coś więcej o jeździe konnej? ^^ Bo skoro wspominałaś o zmianach, to ja pomyślałam, że coś Ci tutaj podrzucę ^^
    Danie wygląda obłędnie, choć nigdy nie miałam okazji spróbować takiego połączenia i nie mam pojęcia, czy by mi ono zasmakowało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ćwiczę 5-6 razy w tygodniu w domu:-) Konno w chwili obecnej jeżdżę od czasu do czasu, ale jeszcze rok temu pracowałam przy koniach i jeździłam ich kilka dziennie ;-) Musiałam przerwać, bo miałam mały wypadek w stajni i tak się ta kontuzja przeciąga, nie tyle kolano co po prostu lewa noga- miałam usuniętą dużą część mięśnia :( Mogę coś napisać o jeździe konnej i ogólnie o mojej aktywności, to całkiem fajny pomysł :D

      Usuń
  4. Apetyczny ten pomysł, który pokazałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To musi być pyszne <3 zrobię na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie 'wykwintne' obiady! Kocham szpinak.
    /meainsolita.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda smacznie. Muszę spróbować zrobić. ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem tylko Za za przepisami :) jadłospisy to super rzecz, ale według mnie pisanie tego zajmuje dużo czasu, sama mam zamiar zacząć udostępiać swoje, ale później.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł chętnie skorzystam :D Wszystkie składniki bardzo lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Też bym chętnie zobaczyła co ćwiczysz i poczytała o jeździe, bo sama trochę jeżdżę (bardzo, bardzo amatorsko :P) i chętnie dowiedziałabym się więcej na ten temat od osoby, która praktykuje :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Często jadam makaron ze szpinakiem. Z tym że dodaje czosnek i fetę :). Pycha

    OdpowiedzUsuń
  12. Z łososiem jeszcze nie jadłam. Czuję się zainspirowana :S

    OdpowiedzUsuń