Składniki:
- 1 jajko
- 2 białka
- 1 banan
- 15g odżywki białkowej
- 2 śliwki
- cynamon
- odrobina tłuszczu (ja użyłam oliwy z oliwek)
W miseczce rozgniatamy banana, dodajemy resztę składników oprócz śliwek i mieszamy. Przekładamy do formy żaroodpornej wysmarowanej oliwą na wierzch wrzucamy pokrojoną śliwkę i pieczmy przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Pyszne :-)
Wooow, ale Ty masz świetny brzuch! Cudeńko :) Mój prezentuje się czasem lepiej, czasem gorzej, obecnie od paru dni nie jestem z niego zadowolona, ale niedługo pewnie się poprawi :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia umilily mi nudny wykład, na którym muszę siedzieć jeszcze przez godzinę. Ale za to ogarniam blogi, które czytam, bo w domu nie będę miała na to czasu :D Trzeba wykorzystywać każdą wolną chwilę :D
Mój też raz lepiej raz gorzej ;) ale jak jem zdrowo to jeszcze ujdzie w tłumie :) próbuje wrócić do czerwcowej formy, bo było trochę lepiej, ale wiesz jak jest, poleciałam na wakacje z koleżanką i po efektach ;P
UsuńChyba już jesteś po wykładzie :) mam nadzieję, że znalazłaś jeszcze jakieś zajęcie i za bardzo się nie nudziłaś w taki razie ;-) Ja w szkole zawsze miałam załadowanego jakiegoś e-booka w komórce :P
Ale ładny brzusio :)
OdpowiedzUsuńEj, fajny masz ten brzuszek i bardzo podobają mi się Twoje spodenki :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam je! :D Auchan- 15 zł! :D
UsuńNo coś Ty? Szkoda, że u mnie nie ma tego sklepu. :c
UsuńJak dla mnie stan na dziś wygląda cudnie ;)
OdpowiedzUsuńŁadniutki brzuszek :) Lubię taki "zarysowany" :) i...lubię krem z dyni :)
OdpowiedzUsuńChcę jeszcze go troszeczkę bardziej "zarysować" :D Odrobinkę chociaż :D Krem jadłam pierwszy raz, ale był przepyszny! :D
UsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńCiekawy jadłospis i pyszne ciasteczka. Świetny brzuch ! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam w kuchni odżywki białkowej. Jak smakują produkty z jej udziałęm?
OdpowiedzUsuńNadaje smak taki jaki wybierzemy zamawiając odżywkę np. waniliowy czy kokosowy i nadają słodyczy, dzięki czemu ja już nie używam żadnych dodatkowych słodzików/cukrów :)
UsuńTo fantastycznie, że nie trzeba już słodzików. Muszę się koniecznie zaopatrzyć :)
UsuńEfekt jest super, brzuszek prezentuje się naprawdę świetnie :) Co do jedzonka to strzał w moje kubki smakowe, a placuszki też niedawno robiłam, tyle, że z resztki zupy :P
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjne :). Cieszyłabym się bardzo z ciała takiego jak Twoje!
OdpowiedzUsuńFigurę masz świetną, a omleto - placek musiał smakować świetnie :)
OdpowiedzUsuńJednak ilość białka w Twojej diecie to dla mnie zdecydowanie za dużo, ciężko by mi było funkcjonować jedząc tyle białkowych produktów :P
Ja dopiero właśnie po zwiększeniu ilości zaczęłam lepiej funkcjonować :D Wszystko zależy od organizmu :)!
UsuńWiem właśnie :) Ja jak zjem za dużo białka to czuję się zmęczona i bez siły, a dzięki węglowodanom funkcjonuję ;)
UsuńŚwietny jadłospis i super brzusio :)
OdpowiedzUsuńAgato, masz bardzo ładny brzuszek! u mnie prawie taki sam, tylko chowa się pod parędziesiąt kg tłuszczu :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :) muszę wypróbować Twojego omleta :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
Niestety nie lubię placków...
OdpowiedzUsuń