Rzadko robię ciasta, które zawierają kremy, zawsze wydaje mi się to dużo bardziej pracochłonne czy trudne, nie wiem co mnie natchnęło (może to zbliżające się święta?:D), ale jeżeli ja dałam radę to chyba każdy da, prawda? ;-) Jak się okazuje nie jest to cale taka ciężka sprawa :-)
Składniki :
Ciasto:
- 5 jajek
- 100g mielonego maku
- 80g ksylitolu
- 30g mąki jaglanej
- łyżeczka aromatu migdałowego
Białka jaj ubić. Żółtka utrzeć z ksylitolem następnie stopniowo dosypywać mak, mąkę jaglaną i aromat migdałowy. Połączyć obydwie masy i przełożyć do formy (ok. 22cm) i piec w 180 stopniach ok 30-35 minut. Wyciągnąć, przestudzić i przeciąć na 2 blaty.
Krem:
- puszka mleczka kokosowego (gęsta część)
- 2-3 łyżki ksylitolu
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej + odrobina wody
- 2 łyżeczki żelatyny + woda
Żelatynę zalać wodą, odstawić do napęcznienia, a następnie rozpuścić w mikrofalówce, garnku lub kąpieli wodnej (nie gotować!) i odstawić do ostygnięcia. Kawę rozpuszczalną zalać 1-2 łyżkami gorącej wody i również odstawić do ostygnięcia. Śmietankę kokosową ubić mikserem, dodać ksylitol i ponownie zmiksować. Kiedy pozostałe produkty ostygną połączyć je ze sobą i odstawić do lodówki.
Nasączenie:
- filiżanka zaparzonej kawy
- łyżeczka miodu
Kawę zamieszać z miodem i nasączyć naparem obydwa blaty. Rozsmarować krem pomiędzy blatami, na wierchu i po bokach ciasta. Odstawić do lodówki na przynajmniej 30 minut (najlepiej dłużej), żeby się "przegryzło" i gotowe :-)
Kawałek (z 10) ok. 195 kcal
B: 6,5g
W: 13,2g
T: 12,9g
nie mogę uwierzyć, że takie cudo zrobione jest z samych zdrowych składników! a najbardziej lubię przepisy do których niczego mi nie brakuje:) nawet mak mielony przywiozłam sobie z Polski więc muszę działać:)
OdpowiedzUsuńMam to samo, jak muszę coś dokupić to mi się odechciewa robić xD mam nadzieję, że zasmakuje :D
UsuńJa obśliniłam komputer, Boże jak ja bym zjadła takie ciacho:D
OdpowiedzUsuńZawsze można zrobić :D a jak co to następnym razem zapraszam :D
UsuńNa jutro muszę coś upiec a nie mam żadnego pomysłu... ratuj :D
OdpowiedzUsuńoch nie :O i co wymyśliłaś :D? na górze była opcja nr 1 :D
UsuńPysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńMusi być przepyszny!! :)
OdpowiedzUsuńmmm zjadłabym :P jeszcze makowy na dodatek, takie to ja lubię
OdpowiedzUsuńMak jest obłędny :D
UsuńO rany! Kocham mak! :D Ciacho wygląda idealnie!
OdpowiedzUsuńteż ostatnio pokochałam :D dziękuję :D
UsuńJutro wyruszam świętować urodziny mojej Mamy i na pewno nie zabraknie ciasta z kremem :)
OdpowiedzUsuńO matko! Wygląda absolutnie przepysznie!
OdpowiedzUsuńJak smacznie wyglada!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!:)
Ah został kawałek, to bym się wprosiła. Cudowny ! Wygląd zachwyca, smak na pewno też !
OdpowiedzUsuńJuż niestety wszystko zniknęło, ale następnym razem zapraszam! :D
UsuńWyśmienity :>
OdpowiedzUsuńDobrze, ze jajek nie zaliczyłaś, bo one do nabiału nie należą. ;)
OdpowiedzUsuńGdybym zastąpiła żelatynę agarem byłoby smaczniej i wegetariańsko. Ja bym tak zrobiła. Niemniej jednak widzę, że tort wygląda satysfakcjonująco i dosyć smacznie.
Z tego co wiem to niektórzy jajka właśnie zaliczają do kategorii nabiału ;-) tylko dlatego to zaznaczyłam w poście :-)
UsuńJasne można agarem zastąpić ;-) ja nie jestem wegetarianką, więc nie zależało mi na tym, ale jestem pewna, że i w ten sposób wyszedł by pyszny :-)
Zawsze robiłam z kremem budyniowym, ale bardzo podoba mi się ta oocja na mleczku kokosowym :) Zapisuję! Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :-) mam nadzieję, że zasmakuje :-)
Usuńmmmmmmmmmm....pyszności!!!! :)
OdpowiedzUsuńJakie duże i piękne ciasto ! Masz ogromny talent :) nikt by nie pomyślał, że takie ciasto jest ze zdrowych składników :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) bardzo lubię eksperymenty w kuchni, sprawia mi to ogromną radość, więc tym bardziej się cieszę, że mam miejsce, w którym mogę się nimi podzielić :-)
Usuń